Kim jestem ? Człowiekiem wielu możliwości i umiejętności, który odkrył, że uczyć trzeba się całe życie, a że nie bardzo mi się chciało, to powstał problem.
Z jakiś nie znanych mi wcześniej powodów zostałem nauczycielem, rodzina stwierdziła, że to początki choroby psychicznej, po jakimś czasie diagnoza ta w pełni się potwierdziła. Z uporem maniaka odkrywałem nieefektywność tradycyjnego modelu nauczania, opartego na przekazie werbalnym, czyli słownym, czyli słowotoku.
Dokonałem strasznego odkrycia, że szkoła potrzebuje uczniów li tylko z uszami, reszta zmysłów przeszkadza w procesie nauczania. Poza tym nauczanie właściwe odbywa się w domu, prowadzone przez niewykwalifikowanych rodziców.
Kolejne odkrycie wprawiło mnie w prawdziwą koństernację ( jak wiecie nasz język składa się z wielu koni, począwszy od końduktora), otóż okazało się, że uczenie psów, delfinów, orek, odbywa się metodami daleko bardziej skutecznymi niż uczenie ludzi !? Są to też metody, które nie powodują obrzydzenia nauką, wyobrażacie sobie delfina w delfinarium, który poszedł na wagary ? Po pierwsze nie ma gdzie pójść, po drugie jakby mu się nie chciało, to za przeproszeniem nauczyciel może mu skoczyć do wody.
Zatem do rzeczy. Przeczytałem ze zrozumieniem książki o mnemotechnice, i zapragnąłem uniezależnić się od kalendarzy, notatników, co mi się skutecznie nie udało.
To co mi się udało, to przekonanie, że mogę załadować do swojej pamięci, to co chcę pamiętać i skutecznie to z niej wyciągnąć. A że efekty czasami powalają na kolana to tylko skutek uboczny.
i na koniec, chciałbym Panstwa poinformować, że jestem w stanie w 15 minut przekonać was, że:
1. macie pamięć
2. wasza pamięć jest ograniczona tylko czasem
3. możecie pamiętać to co chcecie, ile chcecie i jak długo chcecie
4. jak nie chcecie to możecie zapomnieć
5. po tych 15 minutach, zaczyna się magia, euforia, depresja, żal, radość, egzaltacja, poczucie mocy itp. itd
6. jeśli się zdecydujecie, to zapraszam, jednakże informuję, że robię to za pieniądze.